- w piątek przed godziną 23.00 ktoś namalował na murze naszego kościoła taki napis. Celowo wymazałem jego część, ale nie trudno się domyślić tego słowa. Pewnie napisałby więcej, ale spłoszył go ksiądz Łukasz. Osoba w dresie, na rowerze, mężczyzna. Smutne to i przykre – napisał ksiądz Karol Starczewski na grupie parafii na Facebooku.