Najpierw wspólna modlitwa przy płaszczenicy - całunie imitującym grób Pański. Następnie święcenie pokarmów.... Wielka Sobota w tradycji chrześcijan jest bardzo podobna. - I u nas są pisanki i kraszanki. My je malujemy i farbujemy – mówi Swietłana Kaczorowska. - To pascha, jutro rano ja będziemy jeść, tak jak jajka, kiełbasę… Wypijemy wodę i zjemy wszystko, co mamy w koszyku – wyjaśnia Natasza Martyszko.
Wierni prawosławni święcą również wodę, którą spożywają w domu. A każdy koszyk zdobi zapalona świeca. - Odkąd Jezus Chrystus się narodził, światło tej świecy jest symbolem naszego narodzenia dla Boga – mówi Swietłana Laszok.
W sobotnim święceniu pokarmów w Ośrodku Wypoczynkowym Łucznik w Sielpi udział wzięło kilkudziesięciu uchodźców. Wszyscy starali się, by było jak w domu. - To największy dzień w tym roku, czekam na niego, żeby usłyszeć: Chrystus Zmartwychwstał – stwierdził Dima Starobychowski.
Po indywidualnej modlitwie dzieci mówiły wiersze. - Dzieci malują, mówią wiersze, dorośli czytają biblię, my tak sławimy Pana – wyjaśniała Dasza Starobychowska.
Ze świętującymi uchodźcami spotkał się wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Podkreślił, że Polaków i Ukraińców więcej łączy niż dzieli. – Wbrew historycznym zaszłościom rodzi się inna relacja, oparta na przyjaźni, wiarygodności – powiedział Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski.
- Niech zmartwychwstały Chrystus nie tylko nas wszystkich połączy, ale tak samo pozwoli, żeby każdy człowiek tak samo zmartwychwstał - powiedział Igor Małysz, proboszcz Parafii Wniebowzięcia Pańskiego z Radomia, który uczestniczył w uroczystościach.
Zobacz materiał filmowy.