Pierwszy kurs ruszył już o godzinie 5:30. Dziennie bus za złotówkę wykona ich 7.
- Wróciliśmy na trasę, jeździmy dookoła Gór Świętokrzyskich. Przykładowe miejscowości to Huta Szklana, Nowa Słupia, Święta Katarzyna - wymienia Michał Cholewiński, kierowca busa.
Po drodze jest pięćdziesiąt pięć przystanków. Wśród nich takie atrakcje jak Szklany Dom w Ciekotach, Park miniatur Sabat Krajno, czy Chata Kaka w Kakoninie, która dla turystów otworzy się już 5 kwietnia.
- Jest wyposażona bardzo ładnie. Podwójnie wszystkiego, co było. Wszystko pościągaliśmy z naszych strychów, więc jest co zobaczyć, przypomnieć, powspominać, jak to się dawniej żyło. I oczywiście posilić się wiejskim jedzeniem w Chacie Kaka – zaprasza Teresa Mazur, Chata Kaka, KGW Śwarne Kakonianki.
Linia powstała dwa lata temu z inicjatywy Związku Gmin Gór Świętokrzyskich. Bilety kosztują symboliczną złotówkę. Transport jest dofinansowany z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych kwotą ponad 600 tysięcy złotych, a ponad 130 tysięcy, to wkład własny związku.
- Jaki jest cel? Przede wszystkim ułatwienie turystom zwiedzania Gór Świętokrzyskich. Mogą przemierzać nasze trasy pieszo, a dzięki takiemu środkowi lokomocji wrócić tam, gdzie zostawili sobie auto - tłumaczy Sławomir Kopacz, wójt gminy Bieliny, przewodniczący Związku Gmin Gór Świętokrzyskich.
Taki transport to także likwidacja białych plam w komunikacji zbiorowej. Dotychczas nie funkcjonowało, np. połączenie Huty Szklanej z Bodzentynem.
W ubiegłym roku z przejazdów za złotówkę skorzystało ponad jedenaście i pół tysiąca osób. Bus będzie woził turystów do końca roku.
DOŁĄCZ do naszego kanału na Messengerze! Nie przegap najważniejszych informacji!