We wtorek po południu funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Staszowie na jednej z ulic tego miasta zauważyli hondę, która poruszała się szybciej niż zezwalały na to przepisy. Urządzenie pomiarowe wskazało 79 km/h w miejscu, gdzie obowiązywała „pięćdziesiątka”, a to oznaczało konieczność zatrzymania kierującego do kontroli.
Czytaj też: Dramatyczna akcja ratunkowa w Sandomierzu. W zgliszczach znaleziono zwęglone ciało
Policjanci poinformowali 33-latka o popełnionym wykroczeniu oraz nałożeniu na niego mandatu w wysokości 400 złotych oraz 7 punktów karnych. Szybko okazało się jednak, że to nie jedyny problem tego kierowcy. Funkcjonariusze podczas rozmowy wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Okazało się, że mieszkaniec gminy Baćkowice miał w organizmie 3 promile alkoholu. Sprawa kierowcy z hondy swój finał znajdzie w sądzie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
DOŁĄCZ do naszego kanału na Messengerze! Nie przegap najważniejszych informacji!